środa, 26 października 2011

Cierpię na chorobę lokomocyjną


Motion Sickness of Time Travel - Luminaries & Synastry/Dreamcatcher
Digitalis/Hobo Cult Records 
2011

W oparach oniryzmu i miłości, połkniętych w postaci czerwonej pigułki przez nas oboje przed startem, osłabieni przez chorobę lokomocyjną, słuchamy zamglonego głosu Rachel Evans, której muzyka unosi nas z zamkniętej kabiny Boeinga 767 ku wyższym warstwom atmosfery ziemskiej aż do całkowitej próżni, gdzie, wbrew naukowym faktom, nadal słyszymy dźwięki wydobywające się z amerykańskiej mieściny LaGrange, opuszczające Ziemię i wędrujące ku nieznanym obszarom wszechświata, by tam spotkać "innych" podobnych do nas samych. Czas przestał cokolwiek znaczyć. 

środa, 19 października 2011

sobota, 15 października 2011

Ulepimy słodkie bity!


Sweater Beats - Scenes In a Dream EP/ Threads Vol.1 EP
2011

Te dwie dostępne zupełnie za darmo EP-ki pozwalają słuchaczowi przenieść się na klubowy parkiet, bez konieczności wydawania pieniędzy i stania w długiej kolejce z bardzo realną możliwością nie spodobania się wpuszczającemu do lokalu "gorylowi". 

Bohater tej niedługiej notki nazywa się Antonio Cuna i już trzykrotnie zmieniał muzyczny pseudonim. Od Isweateverybody', po prościutkie Sweaters (okazało się jednak, że istnieją dwa inne zespoły o takiej samej nazwie) aż w końcu wymyślił Sweater Beats, co wydaje się być dwoma najodpowiedniejszymi słowami określającymi styl i charakter muzyki tworzonej przez Amerykanina. Jako że przyszły rok ma być ostatnim w historii świata, Cuna nie próżnuje i wydaje kolejne mini-albumy i single. W tym roku do naszych rąk trafiły dwie wspaniałe EP-ki obracające się w dwóch różnych stylistykach. 

Nagrywane na początku 2011 roku Scenes In a Dream to trzy utwory inspirowane disco housem, french touchem i synth popem. Śliskie macki Breakbota i Onry są wyczuwalne w dźwiękach wydobywających się z głośnika. Wszystkie te sceny odbywające się w śnie Antonio Cuny mają w sobie wysoki poziom funkowego i tanecznego podbicia, skąpanego w stanowczo za dużym stężeniu seksapilu i erotycznych ruchów kobiet przypominających nastoletnie wcielenia Emmanuelle Beart. Fantastycznie wypada utwór What You Need, gdzie chwytliwie-funkowa gitara towarzyszy wokalnemu duetowi Colon/Dank - stałym współpracownikom Cuny, który oddał im klucz do słów swoich piosenek. 

 

W sierpniu ukazała się druga EP-ka. Threads Vol.1 to zapowiedź serii wydawnictw, inspirowanych muzyką R&B, west coast funk i latami 80. Moje największe uznanie zdobyły utwory, gdzie śpiewa Sunni Colon. Ten zdolny młodzieniec nadaje piosenkom Sweater Beats soul'owego pazura, o czym można się przekonać w utworach True Connection czy zamykającym Outro. A wszystko to za free. Więc nerwy "Oburzonych" pozostaną nietknięte; wreszcie jest coś na co ich stać. 

 

Sweater Beats oddał także hołd zmarłej przed dziesięcioma laty, legendzie amerykańskiej muzyki R&B Aaliyah. Jego utwór Like that znalazł się na składance Sunrise Blend przygotowanej przez nowo powstały francuski label Juicy. Sprawdźcie oba tracki, bo warto!

Ocena: 

Scenes In a Dream -7/10
Threads Vol. 1 +7/10

czwartek, 13 października 2011

The Brew - Third Floor



The Brew - Third Floor
Rock Serwis
2011


Mając do wyboru środek lokomocji jakim są buty, a chorobą lokomocyjną doprowadzającą mnie na miejsce dwa razy szybciej, wolę to pierwsze. Wskakuje do swoich terenowo-szosowych trepów na które z upragnieniem czekałem chyba całe życie. Glany czciłem i wielbiłem, lecz przyszedł na nie czas. Pozostało tylko centymetr podeszwy i skóra chropowata jak u dzika. Zatrzymam je by w wieku endropauzalnym założyć na stopy "historie młodości" w ramach dojrzałego buntu. 


piątek, 7 października 2011

Tomas Gösta Tranströmer ma Nobla!

Fot. Jessica Gow (PAP/EPA)
Nie Haruki Murakami, Amos Oz ani nawet nie Bob Dylan, ale 80-letni szwedzki poeta Tomas Gösta Tranströmer został tegorocznym laureatem Literackiej Nagrody Nobla. W uzasadnieniu Szwedzka Akademia napisała, że nagroda ta wędruje do szwedzkiego poety za "zwięzłe, przejrzyste obrazy, które dają nam świeży dostęp do rzeczywistości". Od kilkunastu lat wymieniany było jako jeden z faworytów do tej nagrody. Tranströmer jest pierwszym szwedzkim laureatem Literackiego Nobla od 1974 roku, kiedy nagrodę tą otrzymali Harry Martinson i Eyvind Johnson (będący w tamtym czasie także członkami Szwedzkiej Akademii co wywołało wiele kontrowersji - tym razem obyło się bez niepotrzebnych  różnic między Akademią a czytelnikami).

Tomas Gösta Tranströmer urodził się 15 kwietnia 1931 roku w Sztokholmie. Jego dzieciństwo zostało skonfrontowane z ciemną stroną życia: rozwód rodziców, wojna i załamanie psychiczne, które dotknęło go w wieku lat 15. To wszystko sprawiło, że młody Tomas zanurzył się w świat książek. Już jako student psychologii na Uniwersytecie Sztokholmskim, w 1954 roku zadebiutował tomikiem "17 wierszy", który został przyjęty entuzjastycznie przez środowisko literackie. W 1990 r. przeszedł udar mózgu, po którym jest częściowo sparaliżowany i ma trudności z mową. 

Poezja tegorocznego noblisty tłumaczona jest na ponad 50 języków. W Polsce ukazały się do tej pory następujące dzieła:

  • Dziki rynek (1989)
  • Żywym i umarłym (1989)
  • Moja przedmowa do ciszy (1992)
  • Muzeum motyli (1994)
  • Gondola żałobna (1996)
  • Późnojesienny labirynt (1997)
  • Niebieski dom (2000)
  • Podsłuchany horyzont (2005)

Tych, którzy go znają nie trzeba namawiać by wzięli do rąk jego tomiki wierszy. Dla nieznających dzieł szwedzkiego noblisty moje rekomendacja także niewiele zdziała - reklamę za nas wszystkich zrobiła Szwedzka Akademia. Miłośnicy Wisławy Szymborskiej i jej oszczędnej formy zakochają się także w wierszach Tranströmera. 

PARA

Zdmuchują lampę i biały abażur migocze
chwilę, nim rozpuści się ostatnie światło,
jak pastylka w szklance wody. Wtedy szybują.
Ściany hotelu pną się w ciemne niebo.

Gesty namiętności mdleją i jest sen,
lecz ich najtajniejsze myśli kojarzą się
jak dwie barwy zetknięte, złączone
na wilgotnej karcie uczniowskiego obrazka.

Wszystko jest ciemnością i ciszą. Ale miasto podchodzi bliżej
tej nocy. Ze zgaszonymi oknami. Domy przyszły.
Stoją blisko siebie, stłoczone,
tłum, który czeka z obliczem bez wyrazu.

przeł. Michał  Sprusiński
za: silvarerum.eu

czwartek, 6 października 2011

COCTAIL PARTY - WRZESIEŃ


Efekt coctail party - zjawisko to umożliwia skupienie się na jednym sygnale wyodrębnionym w środowisku akustycznym, przy zachowaniu możliwości odbioru pozostałych dźwięków pochodzących z wielu źródeł o różnej lokalizacji

Z powodu licznego czerpania ze źródła jakim niewątpliwie są dla muzyków lata 80. ubiegłego wieku, wrześniowe Coctail Party skupi się na zapewnieniu Wam dużej porcji dźwięków z tamtej dekady. Nie zabraknie także kilku nowości, które wstrząsnęły wewnętrznym światem jednego z autorów bloga oraz muzyki skąpanej w poezji. 

środa, 5 października 2011

Leyland Kirby - Eager to Tear Apart the Stars


Leyland Kirby - Eager to Tear Apart the Stars
History Always Favours The Winners
2011

Praca dyplomowa na temat: Jak za pomocą marzeń oderwać się od gwiazd, czyli o upadku cywilizacji i nadziejach związanych z przezwyciężeniem śmierci. 


poniedziałek, 3 października 2011

Twin Sister - In Heaven


Twin Sister - In Heaven
Domino Records 
2011

Nowy York to miasto kontrastów. Gdy na Wall Street tysiące ludzi protestuje przeciwko wojnie, wysokiemu bezrobociu i kolejnym cięciom budżetowym, oskarżając przy tym instytucje finansowe o wywołanie kryzysu, kilka kilometrów dalej, na Long Island młodzi ludzie, w błogiej atmosferze i w ciepłym październikowym powietrzu słuchają debiutanckiej płyty Twin Sister. Piekło-niebo. Nie jestem szczególnie zagorzałym katolikiem, ale w tym wypadku z całą odpowiedzialnością i zupełnie świadomie pragnę być w tym drugim miejscu.